Pytanie odnośnie rekrutacji

Witam wszystkich. W drodze ostateczności (nie mogłem znaleźć żadnego konkretnego info) postanowiłem zapytać Was jak dostać się do brygady antyterrorystycznej.

Konkretnie mam na mysli na jaki kierunek studiów pójść. Mam jeszcze trochę czasu do decyzji, ale pragnę się doinformować.

Z tego co wyczytałem wariant jest taki, żeby pójść do WSP i na piątym roku starać się o przeniesienie do SPAT. Oczywiście nie wiem na ile jest to wiarygodne.

Czy jakieś konkretniejsze wymagania są postawione? Powiem, że znam j.angielski na poziomie CAE i zamierzam zdać też CPE. Charakteryzuje mnie niesamowita wytrzymałość i sprawność fizyczna. Zamierzam przystąpić do kursu instruktora samoobrony, jako że trenuję od 11lat. Walka wręcz i strzelectwo to moje zdecydowane atuty. Psychikę mam bardzo odporną, choć i tak testy na pewno musialbym dobrze zaliczyc.

Nie interesuje mnie bycie w AT, bo w telewizji fajnie to wygląda... Nawet jej nie ogladam Wink

. Mam swoją filozofię życiową i chciałbym zrobić coś dobrego dla ludzi, jak chociażby złapanie jakiegoś szczególnie niebezpiecznego debila... Jestem porządnym obywatelem i patriotą Wink

.

Interesuje mnei też życie prywatne. Jak mogłoby ono wyglądać i jak z religijnością?

W Was moja nadzieja Smile

. Pozdrawiam

W dużym skrócie: najpierw dostań się do policji, a póżniej to już wszystkiego się dowiesz. I jeszcze jedna ważna sprawa:nie do SPAT, bo SPAT to My, a w przypadku Policji to SPAP, ZOA lub realizacja. Oprócz tego specgrupy straży granicznej,żandarmerii (jeśli interesuje Cię premia za niemanie kolegów),siakaś popaprana skarbówka czy superkomando strażników miasta. Generalnie niestety komandosowanie ostatnio modne jest i tego typu grup przybywa w zastraszającym tempie.Nawet SOK ma swoich pożal się Boże kamandosów Shocked

.
A co do studiów,hmm znam nawet inżynierów co to teraz psami są.

Znam przypadek gdzie podobny "typ" do Ciebie (wysportowany, ambityny, wykształcony) chciał iść do AT i nie dostał się do Policji. Tak więc, jak napisał el Molakko najpierw zdaj do prewencji a potem będziesz miał czas żeby się dowiedzieć co dalej.

Taka jest zreszta zdaje sie podstawowa procedura - nie pamietam dokładnie ile, ale trzeba odwalić ze 3-4 lata normalnie i skladac podanie o przeniesienie do grupy specjalnej.

Acha. A odnośnie życia prywatnego? Żona, dzieci? Jesteście osobami religijnymi? Przepraszam jeśli "inwazyjne" Wink

Żona, dzieci tak. Religia tak. Ale każdy musi sobie z tym radzić sam. Generalnie ciężka jest taka służba i ludzie miewają kłopoty w rodzinie.

Chris napisał:

Znam przypadek gdzie podobny "typ" do Ciebie (wysportowany, ambityny, wykształcony) chciał iść do AT i nie dostał się do Policji.

Wbrew pozorom to może być największy problem. Znam podoficera rezerwy, który na testach do policji odpadł na psychologu.

Kandydat napisał:

Acha. A odnośnie życia prywatnego? Żona, dzieci?

Oglądaj serial Pitbull... Duuużo w nim prawdy, nawet jako statyści pojawiają się tam ludzie z AT.

Pozwolę sobie jeszcze troszkę popytać. Teraz już pytania dotyczace "teorii" Wink

.

Czym dokładnie różni się SPAT od SPAP? Czy dużo czasu spędza się poza domem?

Za wszelkie wcześniejsze odpowiedzi serdecznie dziękuję

Chyba jednak nie doszedłeś do tego(przynajmniej takie mam wrażenie) ,że na tym forum dla chłopaków ze SPAT Wa-wa jest to hobby bawienie się w AT a nie praca.
Niczym się nie różni , oddział z wrocka miał kiedyś nazwę SPAT , aktualnie jednostki AT Policji mają nazwę SPAP.

Żeby było jaśniej:

Nie ma czegoś takiego jak SPAT. Tutaj używają tej nazwy grupy rekonstrukcyjne, żeby nie zarzucono im podszywania się pod policję. (Co nie zmienia faktu, że są często myleni przez igno... ludzi nie zorientowanych)

SPAP to Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji.

Foka napisał:

Żeby było jaśniej:

Nie ma czegoś takiego jak SPAT. Tutaj używają tej nazwy grupy rekonstrukcyjne, żeby nie zarzucono im podszywania się pod policję. (Co nie zmienia faktu, że są często myleni przez igno... ludzi nie zorientowanych)

SPAP to Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji.

A jednak nie Wink

S.P.A.T - Samodzielny Pluton Antyterrorystyczny Komisariatu Policji Portu Lotniczego Warszawa Okęcie Wink

Wg. wikipedii of kors

Arafat napisał:

Foka napisał:

Żeby było jaśniej:

Nie ma czegoś takiego jak SPAT. Tutaj używają tej nazwy grupy rekonstrukcyjne, żeby nie zarzucono im podszywania się pod policję. (Co nie zmienia faktu, że są często myleni przez igno... ludzi nie zorientowanych)

SPAP to Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji.

A jednak nie Wink

S.P.A.T - Samodzielny Pluton Antyterrorystyczny Komisariatu Policji Portu Lotniczego Warszawa Okęcie Wink

Wg. wikipedii of kors

Tyle, że to Milicja była jeszcze...