Jaka kurtka ?

Patrzę za okno i ...? ...pada śnieg, 2 stopnie na termometrze i ogólnie psa ze złamanym ogonem by nie wypędził... Ale my jesteśmy twardzi. Pod warunkiem że się ciepło ubierzemy... A tu Wrocek za pasem...
No właśnie.
Jakie macie propozycje względem kurtki na taką i troszeczke cieplejszą pogodę ? Oczywiście pomimo tego że macie goreteksy i polar można założyć... ale nie chodzi o to by ubrać się na cebulkę tylko coś prostego, takie dwa lub trzy w jednym...Myślę o naszych treningach, wspólnych wyjazdach itp. bo na "co dzień" to się cywilki ma....

Może M65 ACU Helikona ? Albo CWU Swat ?

M65 ale mój Kochany nie konuiecznie na deszcysko 24h na dobę

Hm, M65 + podpinka, ale mało przeciwdeszczowa, raczej przeciw zimnie.
Rozważyłbym też parkę SAS Helikona, a pod to jakiś polar.

Porzadny termoaktyw (jak sprawdze firme i model to Ci moge napisac, jest zabojczy) i na to battleshirt proponowany ostatnio przez Hopa. Nie widze sensowniejszego rozwiazania. Jesli chodzi o noszenie ze sprzetem oczywiscie.

a może "wind stoper " oryginal by MON?
ja się trafi dobrą serię i firmę no ta prawdę warty polecenia
Ja swojego dwa lata wycieram : las , góry , miasto,treningi i się ładnie trzyma i jak się zaimpregnuje to dłuugo nie przemaka a oddycha,grzeje, chroni przed wiatrem i deszczem.
Parę razy chodziłem po deszczu i nie pamiętam by mi jakoś bardzo przemókł ?
A za 250zł spokojnie można ze spodniami kupić.
no i jest czarny i do wszystkiego pasuje Wink